Testy slalomowe Maćka
Maciek Rutkowski szlifuje formę slalomową w El Medano, gdzie jednocześnie testuje nowy sprzęt. Poprosiliśmy go o krotki komentarz z porównaniem foili ze statecznikami w kontekście właśnie slalomu.
“Wow, już koniec lutego, super szybko zleciało. Tak to jest, jak się robi to, co się kocha, a ja właśnie z początkiem miesiąca wróciłem do treningu na wodzie. Oczywiście największy temat to foile na slalomowej trasie, bo taki format będzie w przyszłym roku w PWA: stoi trasa i bierzesz co chcesz. Póki co wygląda na to, że „zwykły” slalom ze statecznikiem ma delikatną przewagę na prostej, a foil lepiej trzyma prędkość po zwrocie, szczególnie w słabym wietrze. Czyli na razie wygląda na to, że będziemy na foilach tylko wtedy, kiedy nie jesteśmy w stanie wykonać zwrotu z wyjściem na pełnej prędkości. Tylko, albo i aż, bo może się okazać, że takie warunki będą przeważać w niektórych miejscach jak np. Costa Brava. Przeważałyby na pewno w Korei i Japonii, ale jak wiecie, obie te imprezy zostały odwołane z powodu epidemii.
Jeżeli o mnie chodzi to jestem zachwycony moim nowym sprzętem. Owszem, byłem bardzo mocno zaangażowany w R&D i widziałem jakie postępy zrobiliśmy, szczególnie w żaglach, ale dopóki się nie ścigasz, nie wiesz co zrobili inni. Tu na Teneryfie ścigamy się 15 razy dziennie, 4 razy w tygodniu wiec teraz już wiem ze materiał leci. Absolutnie wszystko, więc będzie leżało w moich rekach, nogach, a przede wszystkim w głowie. Za wyjątkiem dwóch szybkich wypadów do Tarify na R&D desek 2021, zostaje tu aż do początku sezonu. Cztery tygodnie ciężkiej pracy, ale przy tym MEGA dobrej zabawy!
